Dlaczego twój kot nie kupowałby karmy

Jedzenie dla zwierząt domowych pojawia się coraz częściej na rynku w postaci "ekologicznej", czyli organicznej. Dla kota niewiele to zmienia, ponieważ gulasz z puszki nadal nie jest myszą. Dla kogo to coś jednak zmienia? Głównie dla zatroskanego klienta.
Kotek fot. M.Krawczyk Kotek fot. M.Krawczyk


Whiskas to jedna z najszerszych niemieckich marek znanych żywności i praktycznie synonimem żywienia kotów na całym świecie. Ale w jaki sposób jest to produkt zrównoważony, a co za tym idzie jego firma?

Oferta karm dla kotów Whiskas wcale nie znajduje się w najwyższej klasie cenowej, opierającej się na jakości i ekskluzywności (choć tak twierdzi w komunikacji marketingowej). W kategorii produktów dla kotów w saszetkach na rynku to właśnie Whiskas promuje produkty ekologiczne: "wykonane z organicznych składników, z kontrolowanych upraw organicznych, zgodne z wymaganiami przepisów ekologicznych." Czy może mieć to jakiekolwiek znaczenie dla kotów? W końcu nie potrafią odróżniać marek, ani nie zbulwersują się tym, że na ich posiłek zginęły inne zwierzęta. Chodzi więc oczywiście o wielu właścicieli zwierząt domowych, którym przeszkadza wiedza, że drób z ferm przemysłowych jest maltretowany. Whiskas reaguje zatem na nowego klienta. Radykalną alternatywą byłoby wprowadzanie posiłków dla kotów wegan czy wegetarian...

Środowisko do życia ... dla zwierząt domowych Środowisko do życia dla zwierząt domowych
Jak prPiesek karmiony worcowoodukować by jeść ? Piesek karmiony worcowo

Marka Whiskas należy do globalnej grupy Mars, którego wyroby cukiernicze są solą w oku odpowiedzialnych konsumentów. Punkt ten odgrywa mniejszą rolę u kotów - nie więcej niż 0,5 proc. produktów zawiera cukier. Za to inny problem znaczenie ma - np. ryby w karmie. Obecnie firma pracuje nad tym, by z jednej strony urozmaicać produkt, z drugiej nie pakować w puszki zagrożonych gatunków...

Niech żyje kot - w nienaruszonym środowisku
Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy rzeczywiście zmiany ekologiczne w firmie Whiskas (i Mars) służą do realizacji większej trwałości i odpowiedzialności. Na pewno odpowiada na potrzeby klienta, w końcu kot ma do wyboru albo myszy w polu, albo gotowany gulasz z królika z puszki. Dla kota w mieście (i jego właściciela) nie ma wyboru. Whiskas podaje na swojej stronie internetowej: "Długość życia kotów znacznie wzrosła od lat 80-tych. Średnio koty żyją 4,9 roku dłużej, czyli 11,1 lat. Wiele zwierząt jest znacznie starszych. Czy rozwój ten ma związek z karmienia żywnością przetworzoną, czy zdrowszą dietą kotów? Pozostaje jedna kwestia do rozwiązania: Czy długie życie oznacza pełniejsze życia - czekamy na odpowiedź każdego miejskiego kota.