Zieloni a organizmy genetycznie modyfikowane (GMO)

Dariusz Szwed i prof. Ludwik Tomiałojć z zielonych reprezentują stanowisko ekologiczne w sprawie uprawy organizmów genetycznie modyfikowanych w Polsce. Dla jednych temat konfliktowej debaty ostatnich kilku lat, dla innych temat w ogóle nie znany. W tym miejscu kilka słów o seminarium „Uprawy GMO a polskie prawodawstwo”, które odbyło się w Senacie RP w lipcu.
Orzech włoski Orzech włoski
Polska pszenicą stoi Polska pszenicą stoi
Pyłek może być roznoszony na kilkadziesiąt metrów Pyłek roznoszony na kilkadziesiąt metrów


Kilka faktów na temat rolnictwa

- Polski krajobraz rolniczy jest drobnomozaikowy
- Polska posiada duży potencjał upraw ekologicznych i rolnictwa tradycyjnego, a także eksportu zdrowej żywności
- Wysoka jakość żywności produkowanej w Polsce stała się atutem na rynkach krajów UE. Skażenie genetyczne pól może spowodować odrzucenie polskiej żywności przez europejskich konsumentów i dramatyczny spadek jej eksportu.

Kilka faktów o GMO

- Komisja Europejska wbrew większości obywateli podejmowała decyzje o autoryzacji GMO. Dziś jedenaście krajów unijnych stara się o możliwość wprowadzania krajowego lub regionalnego zakazu rozprzestrzeniania GMO, np. kontrowersyjnej kukurydzy MON 810. Zrobiły to już Austria, Francja, Grecja, Luksemburg, Niemcy, Szkocja, Walia, Węgry i Włochy. Kraje te walczą z Komisją Europejską, która forsuje uprawy GMO w UE.

Wystąpienie prof. Ludwika Tomiałojcia: „Uprawy GMO a polskie prawodawstwo” (fragmenty)

Kompromitujący jest obecny wymóg o ledwie stumetrowych strefach buforowych pomiędzy uprawami GMO i zasiewami tradycyjnymi. Badania ekologiczne dowodzą jednoznacznie, że pyłek kukurydzy niekiedy może być przenoszony nie na dziesiątki metrów, lecz na setki kilometrów.(...)

Podobnie jest z ryzykiem zdrowotnym związanym ze spożywaniem niektórych produktów inżynierii genetycznej. Od ich powstania gremia ekspertów zajmujących się zdrowiem ludzi i zwierząt wskazywały na niedostateczne rozpoznanie ryzyka. (...)

Inżynieria genetyczna może przenosić nowe i nieznane białka pomiędzy produktami spożywczymi i wyzwalać reakcje alergiczne. Krytycznym zjawiskiem jest tu zjawisko plejotropii genów, czyli zaskakująca nieraz ekspresja pojedynczego genu w jego nowej lokalizacji pośród genów rośliny-gospodarza. Nieraz prowadzi to do nieoczekiwanych efektów. Wskutek tego w zmodyfikowanym organizmie mogą pojawić się białka, w tym toksyny i alergeny, zagrażające zdrowiu człowieka, zwierząt i środowisku.(...)

W 2006 roku było w Polsce tylko 300 ha eksperymentalnie obsianych kontrowersyjną kukurydzą zmodyfikowaną MON 810, ale w 2007 roku już 3000 ha.
Źródło informacji: Zieloni 204