Modna nawierzchnia ogrodowa

Każdy z nas jest inny, przez co tworzymy wokół siebie rożne, niepowtarzalne ogrody i nawierzchnie. Dostosowane są one do naszego trybu życia, miejsca i przestrzeni, która będzie je otaczać oraz kompozycji całego założenia ogrodowego, pomimo tego, iż często nawierzchnia zajmuje w rzeczywistości bardzo mało miejsca.
Nawierzchnia z kostki granitowej Nawierzchnia z kostki granitowej
Drewno i piasek Drewno i piasek
Otoczaki Otoczaki

Wybór nawierzchni dla części z nas nie jest trudny, gdy wiemy dokładnie jak dany materiał będzie się zachowywał i jakie podstawowe zadania będzie spełniał w naszym ogrodzie. Zwróćmy uwagę na to, iż nie sama estetyka materiału jest ważna, ale także jego funkcja, lokalizacja, dopasowanie do stylu ogrodu i w końcu koszt - to one będą generować nasz ostateczny wybór nawierzchni.

Nawierzchnia w założeniach ogrodowych występuje głównie w postaci ścieżek, placów, tarasów i podjazdów. Poruszanie się po nich wymaga zastosowania tworzywa dostosowanego do danego ciężaru, uniesienia na wymaganą wysokość, trwałości w określonym czasie i miejscu.

Podjazdy dla samochodów osobowych tworzymy z płyt i kostek betonowych, czasem żwiru czy kamienia naturalnego. Nie nadawałyby się do tego otoczaki, cegła czy drewno, gdyż mają mniejszą trwałość na nacisk i warunki atmosferyczne.

Jednocześnie wszelkie placyki i tarasy w stylach nowoczesnych idealnie wyglądają, gdy są wykonane z drewna (najlepiej egzotycznego), gdyż jest ono bardzo trwałe.

Styl ogrodu generuje daną nawierzchnie, która musi się w ogród wtopić. W ogrodach wiejskich stosujemy głównie drewno, przy czym elementy małej architektury mogą być, choć nie w całości, wykonane z kamienia naturalnego. Drewno ze względu na ciepły charakter często łączone jest z białymi płytami betonowymi, kratą żelazną czy żwirem w ogrodach nowoczesnych. Prostokątne elementy tworzyw łamane są roślinnością rabat, drzew, krzewów i traw.

Od lat tworzy się w ogrodach kolorowe mozaiki z kamieni rzecznych - otoczaków. Kolorowe placyki tego typu wyglądają ciekawie, lecz łączenie ich jeszcze z inną nawierzchnią może być także przesadne.

Tekst i zdjęcia: Beata Dulko