W natłoku codziennych spraw przedsiębiorcy często zapominają, ale też w wielu przypadkach nie są świadomi, o jakie obowiązki środowiskowe chodzi. Winny jest nie tylko brak komunikacji ze strony urzędowej, ale przede wszystkim brak świadomości czy woli po stronie przedsiębiorców (nie uważają kwestii ekologicznych za prawnie istotne). Warto jednak poświęcić tym kwestiom odrobinę czasu, ponieważ konsekwencje zaniedbań mogą być dotkliwe, nawet dla dużych firm.
Prowadzenie niemal każdej działalności gospodarczej wiąże się z powstawaniem odpadów. Nawet firmy, które tylko wynajmują powierzchnie użytkowe (biura) i posiadają podpisane umowy z firmami na odbiór odpadów, są zobligowane do dopilnowania kilku formalności, które nałożył na nie ustawodawca. W tym miejscu przybliżymy jeden z obowiązków przedsiębiorcy, czyli przedkładanie urzędom własnego PROGRAMU gospodarki odpadami, w tym odpadami niebezpiecznymi.
KTO? - Czy mnie to dotyczy?
Zgodnie z ustawą z dnia 27 kwietnia 2001r. o odpadach (Dz.U. 2001 Nr 62 poz. 628, z późn. zm.) wytwórcą odpadów jest każdy podmiot, którego działalność lub bytowanie powoduje powstawanie odpadów oraz każdy podmiot, który prowadzi działanie powodujące zmianę charakteru lub składu tych odpadów. Ponadto właściciele firm świadczących usługi remontowo-budowlane, oczyszczania, konserwacyjne i naprawcze muszą pamiętać, że to oni stają się wytwórcą odpadów powstających w wyniku ich działalności i to na nich spoczywa obowiązek odpowiedniego ich zagospodarowania, chyba, że umowa o świadczenie usługi stanowi inaczej.
Program w zakresie zarządzania tymi odpadami to natomiast nasz roczny plan na to, jak ekologicznie, sprawnie i bezpiecznie się nimi zajmiemy, tak by zostały legalnie i efektywnie poddane np. procesowi recyklingu.
Co to oznacza dla nas w praktyce?
I. Przypadek pierwszy: mamy mało odpadów niebezpiecznych, ale już dużo innych (innych niż komunalne)
Jeżeli nasza firma wytwarza rocznie odpady niebezpieczne w ilości do 100 kg lub odpady inne niż niebezpieczne, z wyłączeniem odpadów komunalnych, w ilości powyżej 5 ton, jesteśmy zobowiązani do przedłożenia informacji o wytwarzanych odpadach oraz o sposobach gospodarowania nimi. Sprawdzimy to robiąc kontrolę roczną lub przewidując takie ilości np. wymieniane sprzętu biurowego czy komputerów w biurze. Czyli np. mamy co prawda mało komputerów do wymiany, ale już powyżej 5 ton rocznie makulatury, desek, czy mebli.
Z czym do urzędów?
Nie istnieje konkretny wzór dokumentu zawierającego informacje, jakie należy przedstawić. Powinien on jednak zawierać (Art. 24 ust. 4 ustawy o odpadach):
- wyszczególnienie rodzajów i ilości odpadów przewidzianych do wytwarzania zgodnie z klasyfikacja zawartą w rozporządzeniu Ministra Środowiska w sprawie katalogu odpadów,
- informacje wskazujące na sposoby zapobiegania powstawaniu odpadów lub ograniczania ich ilości oraz negatywnego oddziaływania na środowisko,
- opis dalszego sposobu gospodarowania odpadami (zbierania, transportu, odzysku i unieszkodliwiania odpadów),
- informacje o miejscu i sposobie magazynowania odpadów.
Niezbędne jest także przedstawienie kserokopii dokumentu potwierdzającego uprawnienia wnioskodawcy do występowania w obrocie prawnym (może być aktualny wypis z KRS) oraz kserokopie dokumentu potwierdzającego tytuł prawny do miejsca gdzie są magazynowane odpady.
Może wydawać się to dziwne, ale nawet wówczas, gdy odpady są przetrzymywane przez godzinę na terenie firmy, jest to uznawane za magazynowanie. Jeżeli dokumenty, które składamy podpisane są przez prokura konieczne jest złożenie także pełnomocnictwa i uiszczenie opłaty skarbowej w wysokości 17 zł. (stan na 2011 rok)
II. Przypadek drugi: mamy dużo odpadów niebezpiecznych np.: monitorów kineskopowych
Jeżeli natomiast w firmie wytwarzane jest więcej niż 100 kg odpadów niebezpiecznych (na przykład rocznie wymieniamy kilkadziesiąt komputerów z monitorami dla pracowników) jesteśmy zobowiązani do uzyskania decyzji zatwierdzającej program gospodarki odpadami niebezpiecznymi.
Z czym do urzędu?
Do urzędu należy złożyć wniosek o zatwierdzenie programu gospodarki odpadami niebezpiecznymi przygotowany zgodnie z art. 20 Ustawy o odpadach oraz pozostałe dokumenty takie jak w przypadku pierwszego wniosku. Opłata skarbowa w tym przypadku wynosi 505 zł oraz dodatkowe 17 zł, gdy w imieniu firmy występuje pełnomocnik (a w dużych firmach często tak się dzieje). Dokumenty należy przesyłać pocztą lub dostarczać osobiście do właściwych regionalnych dyrektorów ochrony środowiska, najczęściej w praktyce są to biura ochrony środowiska urzędów miejskich właściwych dla miejsca prowadzenia danej działalności gospodarczej.
Przykład: Jeśli masz biuro w dzielnicy WARSZAWA MOKOTÓW:
Sprawą zajmuje się: Wydział Gospodarki Odpadami: Biuro Ochrony Środowiska: Urząd Miasta Stołecznego Warszawy. Opłatę za wydanie decyzji należy przekazać przelewem na konto Urzędu Dzielnicy Śródmieście jako rachunku właściwego dla Biura Ochrony Środowiska (wpłaty z tytułu opłat skarbowych, nr konta na stronie urzędu). Dokumenty składamy w Kancelarii Biura Ochrony Środowiska na parterze na pl. Sokratesa, Starynkiewicza 7/9, 02-015 Warszawa
Terminy i wątpliwości: co jeśli już działam jako firma?
Jeżeli przepisy wymagają od nas złożenia któregokolwiek z powyższych dokumentów musimy to zrobić na 30 dni przed rozpoczęciem działalności powodującej powstawanie odpadów lub zmianą działalności, która wpływa na ilość lub rodzaj powstających odpadów. Bardzo często jest trudno z dużym wyprzedzeniem ustalić, jaka będzie ilość wytworzonych odpadów. W obliczu istniejących przepisów pozostaje jedynie się do nich stosować i czekać na ich zmianę. Ciężko wyobrazić sobie jak firma, która nie zajmuje się działalnością produkcyjną, może być wytwórca tak dużej liczby odpadów i być może, dlatego większość firm nie wywiązuje się z tego obowiązku. Szczególnie małe firmy nie przewidują tego, że oprócz standardowych problemów z zakładaniem działalności czeka ich także „obowiązek ekologiczny”. W przypadku jednak wymiany dużej liczby monitorów kineskopowych przekroczenie tego pułapu jest jak najbardziej możliwe. Dlatego lepiej zabezpieczać się zawczasu. A jak zapomnieliśmy, zwrócić się ... do urzędu po pomoc.
Opracowanie dla Ogrodnika: Tomasz Czerwiński