"Firmy, które korzystają z zielonych innowacji, będą w przyszłości bardziej konkurencyjne, mogą liczyć na nowe rynki, pochwalić się niższymi kosztami. Zielone technologie to nowa szansa na wykreowanie nowych modeli biznesowych w trudniejszych czasach tak, by po wyjściu z kryzysu zdystansować konkurencję."
Więcej na ten temat pisałam już na Ogrodniku w dziale Ekologia.
Ale co to oznacza, być innowacyjnym, w dodatku ekologicznie?
Aby nasz produkt czy usługa była eko-innowacyjna musi spełniać przynajmniej jeden warunek z czterech następujących grup kryteriów:
I. Korzystne dla środowiska
- redukuje emisje klimatyczne
- efektywne energetycznie
- zużywa mniej areału ziemi, powietrza czy wody (w porównaniu do konkurencji)
- redukuje powstające ścieki czy odpady
- ma pozytywny wpływ ekologiczny na dostawców
- chroni naturalne źródła, dziką przyrodę
- ma wpływ na ekologiczną świadomość konsumentów
II. Korzystne biznesowo
- tnie koszty
- podnosi wpływy
- zmniejsza ryzyko inwestycyjne
- ma określony okres zwrotu
- kreuje nowy rynek
- atrakcyjne inwestycyjnie
III. Szerokie zastosowanie
- może być zastosowany w więcej niż jednym sektorze, czy branży
- jest dostępny rynkowo
- poziom rozwoju produktu - przynajmniej w trakcie badań lub projektu pilotażowego
IV. Innowacyjne
- czy jest to nowe oryginalne rozwiązanie?
- czy jest szeroko dyskutowane w branży lub dokumentowane
- czy czasem nie używa się tego już powszechnie na co dzień?
- czy produkt daje szanse na dalszą penetrację rynku?
Jeżeli wasz produkt odpowiada powyższym kryteriom, jesteście na dobrej drodze do innowacyjności. Napiszcie do nas o tym!
Katarzyna Dulko , Redakcja Mój-Ogrodnik.pl