Ludzie na całym świecie produkują niemal niezliczoną ilość odpadów. W samej UE jest to ponad 1,6 miliarda ton rocznie. Niemal nieograniczone jest również ich zapotrzebowanie na energię. Zarówno śmieci, ich składowanie, jak i wytwarzanie energii z tradycyjnych źródeł wiąże się z dużymi szkodami dla środowiska naturalnego. Dotychczas próbowano z tym walczyć na różne sposoby, m.in. poprzez recykling odpadów, czy też rozwój i promocję odnawialnych źródeł energii. Dopiero niedawno odkryto metodę rozwiązania obu tych problemów jednocześnie.
EnergoPlasma S.A. to polska firma, która projektuje, finansuje, buduje i zarządza zakładami przetwarzania odpadów w energię metodą plazmową. Jeden dzień pracy jej jednej instalacji plazmowej pozwoli zutylizować około 200 ton śmieci, co daje prawie 73 tys. ton odpadów rocznie. Będzie (ponieważ firma dopiero zaczyna działać) przy tym produkować energię, która wystarczy dla około 45 tys. gospodarstw domowych przez cały rok. Utylizacja metodą plazmową pozwala na przekształcanie śmieci w przyjazną środowisku energię. Technologia ta może stać się ekologiczną rewolucją w gospodarce odpadami i energetyce odnawialnej.
"Odpady niekoniecznie muszą być śmieciami. Dzięki zaawansowanej technologii to, co wydawać by się mogło jest nikomu niepotrzebne i co, w efekcie składowania lub spalania, zagraża środowisku, może zostać wtórnie wykorzystane. Plazma pozwala zmienić w energię elektryczną śmieci pochodzące z naszych domów, ale również pozbyć się toksyczne ścieków, czy odpadów medycznych z zakładów przemysłowych. Wszystko odbywa się w szczelnie zamkniętej instalacji, w niewyobrażalnie wysokiej temperaturze dochodzącej do 15 000 stopni C, zapewniającej niespotykaną dotąd minimalizację oddziaływania całego procesu na środowisko naturalne – mówi Daniel Bandachowicz, prezes EnergoPlasma S.A.
EnergoPlasma chce nawiązać długoletnią współpracę z władzami miast w zakresie utylizacji śmieci z danego regionu w całości przy tym finansując budowę instalacji plazmowej oraz pokrywając koszty jej działalności. Miasta zobowiązują się jedynie do dostarczenia określonej ilości odpadów w danym okresie czasu. Firma jest w stanie wybudować pierwszą instalację w ciągu około 12 miesięcy od daty uzyskania wszelkich wymaganych pozwoleń.
Same instalacje nie emitują CO2, a środowiskowe oddziaływanie całego zakładu będzie mniejsze od limitów emisji dwutlenku węgla do atmosfery wyznaczonych przez Unię Europejską. W procesie przetwarzania odpadów w zieloną energię do atmosfery nie są uwalniane szkodliwe substancje, takie jak dioksyny, czy furany oraz zminimalizowana zostaje emisja wszelkich popiołów. Od wielu lat problemem w Polsce jest również azbest. Technologia plazmowa pozwala na jego, nieszkodliwą dla środowiska, utylizację.
EnergoPlasma S.A. znalazła się wśród laureatów I etapu konkursu Globe Award Polish Edition w kategorii Innowacja zrównoważonego rozwoju. Inne wyróżnione firmy to RWE Polska, Axel Springer Polska, czy Danone - który został ostatecznym zwycięzcą polskiej edycji światowego ekologicznego konkursu.
"Sam fakt, że EnergoPlasma, działając zaledwie od czterech miesięcy znalazła się wśród tak uznanych marek jak Orlen, czy RWE jest dla nas wielkim zaszczytem i dowodem wiary ludzi w oferowaną przez nas technologię. Takie wyróżnienie sprawia, że jeszcze z większą siłą chcemy urzeczywistnić ideę zamieniania odpadów w czystą energię elektryczną" - mówi Prezes Zarządu EnergoPlasma S.A., Daniel Bandachowicz, jedynej firmy nominowanej zarówno do nagrody Globe Award, jak i występującej w ścisłym finale konkursu Innowatorzy (firma także prezentowała się podczas konkursu na innowację dla widowni podczas Globe Forum w Gdańsku).
Źródło informacji: EnergoPlasma S.A.
Fot. Katarzyna Dulko