Na portalu Moj-Ogrodnik.pl rozpoczynamy cykl artykułów poświęconych temu zagadnieniu. (2008)
Mówiąc o systemowym podejściu do CSR mam na myśli kontrolę wydatków materiałowych na wszystkich szczeblach procesów handlowych i produkcyjnych, gospodarkę odpadową, czy np. efektywność energetyczną. Jednym z fundamentów społecznej odpowiedzialności jest ochrona środowiska, rozumiana jako minimalizowanie szkodliwego wpływu własnej działalności komercyjnej na otaczające przedsiębiorcę środowisko naturalne i społeczne oraz aktywność w sferze formułowania opinii publicznej na rzecz poparcia dla ochrony tegoż środowiska.
Celem przedsiębiorcy są zyski i nie ma w tym nic zdrożnego. Firma może podjąć wyzwanie „bycia ekologiczną firmą” z różnych powodów. Na ile jest to odpowiedź na oczekiwania stawiane przez klientów, rynek, konkurencje, czy wynika z dobrych chęci lub przemyślanej strategii marketingowej, trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Z jednej strony przedsiębiorca dba o pozytywny ekologiczny wizerunek, z drugiej szuka głównie możliwości jego kształtowania bezkosztowo i bazuje na podstawie sezonowych trendów.
Przykładem niech będą wydawcy:
Prasa jest w pewnym stopniu uzależniona od innych podmiotów gospodarczych i ich innowacyjności, ponieważ nie posiada namacalnego produktu, a tylko wirtualną powierzchnię prasową i reklamową, wirtualny wizerunek.
Jeżeli instytucje państwowe czy samorządowe kreują nowe środowiskowe przepisy i normy, prasa może je wesprzeć wypowiedziami ekspertów.
Jeżeli producent samochodów wypuści na rynek nowy samochód hybrydowy, albo producent żarówek zmieni linię produkcyjną na nowe energooszczędne świetlówki, prasa może im odpłatnie udostępnić swoich dziennikarzy, którzy wzmocnią przekaz reklamowy. Może także krytykować te nowe produkty, sugerując, że tylko napędzają nadmierną konsumpcję w społeczeństwie.
Będąc liderem branży, silnym i stabilnym na rynku aktorem, można zdziałać wiele. Można też nie zrobić nic, ponieważ formalnie nikt od wydawnictwa prasowego aktywności ekologicznej nie wymaga. Miejsce, jakie w danej sytuacji zajmie określona firma, zależy w głównej mierze od niej samej. A zatem od właściciela, zarządu i możliwości tkwiących w pracownikach.
Pisząc o CSR i ekologii wierzę, że moja praca nad „ekologizacją” polskiego biznesu znajdzie uzasadnienie i zrozumienie, a pozytywny ekomarketing coraz rzadziej będzie tylko „listkiem figowym” do szkodzącej środowisku naturalnemu działalności produkcyjnej czy usługowej polskich firm.
Autor: Profesjonalny CSR , EKOLOGIA