Pierwszą sprawą, o którą należy zapytać w przypadku win eko - zwanych BIO-WINAMI - jest surowiec użyty do ich produkcji. Najczęściej im tańszy, tym gorszy surowiec groniasty. Plantator masowy musi być skuteczny, ponieważ zależy mu na szybkich zyskach. Dlatego stosuje duże ilości chemii w postaci pestycydów, rodentycydów, fungicydów, czy insektycydów. Także ziemia jest nawożona sztucznie. niestety bez korzyści dla samej ziemi, która z czasem jałowieje. O tym jakie skutki zdrowotne ma chemiczny skład na skórce winogron chyba wiemy wszyscy.
Już od lat 30tych XX wieku zaczęto myśleć o ekologicznych uprawach wina. Zasadą numer jeden było nieużywanie chemii. Następnie przyszły inne czynniki, równie ważne, jak nawożenie naturalnym kompostem oraz używanie wody mineralnej do upłynniania. Do dzisiaj powstały skomplikowane procedury mające pomóc rolnictwu ekologicznemu zdobycie dowodów swojej czystości, czyli CERTYFIKOWANIE.
Co można zrobić, by nasze wina były czyste ekologicznie? Zastosować się do poniższych reguł:
1. zastąpić środki owadobójcze ptakami, sowami lub nietoperzami - ich obecność sprawi, że szkodnikami już nie będziemy się musieli zajmować;
2. kompost naturalny powstaje chociażby z rosnących między winoroślami koszonych traw;
3. bezwzględny zakaz organizmów genetycznie modyfikowanych.
O produkcji win ekologicznych w Polsce pisaliśmy na Ogrodniku: Jantoń stawia na wina ekologiczne
Jeżeli chcesz napisać o tym, jak wyrabia się domowe przetwory i wina tradycyjnymi metodami, zgłoś się do nas. Więcej na temat WIN, także ekologicznych, na stronie: Portal winiarski- domowa winnica