Nieodzownym elementem średniowiecznego ogrodu był mur, zamykający przestrzeń w obrębie zamku czy klasztoru, którego obecność podyktowana była nie tylko koniecznością, ale także ideą odseparowania się od złych mocy, utożsamianych z naturalnym lasem. Wzorem dla świeckich ogrodów książąt oraz ich dworzan były ogrody klasztorne, proste i formalne, wśród których możemy wyróżnić ogród warzywny, sad o charakterze użytkowym pomerium i bardziej ozdobnym viridarium, ogród ziołowy herbularis oraz hortus conclusus. Głównie zakładano ogrody użytkowe, które oprócz pożywienia dawały przyjemność i rozkosz zmysłową dla węchu i smaku. W regularnych segmentach warzywnika uprawiano seler (Apium graveolus), pasternak (Pastinaca satiur) i różnorodne gatunki cebuli (Allium sp.). W pomerium rosły jabłonie (Malus sp.), grusze (Pyrus sp.), morwy (Morus sp.), wiśnie (Prunus sp.), śliwy (Prunus sp.), nieszpułki (Mespilus sp.), orzechy włoskie (Juglans regia), migdały (Prunus sp.), pigwy (Cydonia sp.), czasem także brzoskwinie (Prunus sp.). Sadzono je w miejscu najlepiej oświetlonym oraz wilgotnym, w rzędach, między którymi uprawiano winorośl (Vitis sp.).
Najbardziej charakterystycznym ogrodem średniowiecznym jest hortus conclusus. Jego układ wzorowany był na ówczesnych założeniach klasztornych, stąd podobnie jak islamski ogród dla muzułmanina, tak dla chrześcijanina hortus conclusus miał duże znaczenie religijne. Jako całość symbolizował Kościół, a fontanna pośrodku chrzest oraz błogosławieństwo dla wierzących w dziewicze narodzenie. Około XII wieku Maryja Dziewica, dzięki jedynemu owocowi jaki wydała, została utożsamiona z zamkniętym ogrodem, a poszczególne rośliny symbolizowały jej cechy. Białe płatki lilii białej (Lilum candidum) oznaczały czystość, złote pręciki promieniejące światło duszy, skromny fiołek (Viola sp.) pokorę oraz czerwień róży (Rosa sp.) krew męczenników.
W klasztorach hortus conclusus był otoczony krużgankami, a jego wielkość wyznaczała reguła zakonu. Zazwyczaj na samym środku znajdowała się studnia, a ogród był podzielony na cztery części, oznaczające cztery cnoty kardynalne, ewangelistów, czy rajskie rzeki. Uprawiano w nim rośliny ozdobne, niskie krzewinki oraz zioła. Był miejscem przeznaczonym na kontemplację dla mnichów, nazywany bywał rajem.
Świeckie ogrody sytuowano pod oknami komnat mieszkalnych. Były zamknięte ogrodzeniem z wierzby (Salix sp.) lub leszczyny (Corylus sp.) w postaci trejaży i pergoli, a ścieżki biegnące równolegle względem nich krzyżowały się pod kątem prostym. Pośrodku znajdowała się fontanna lub studnia, a w większych założeniach glorietta, gdzie można było odpocząć. Rośliny sadzono pojedynczo na łąkach kwietnych, podwyższonych zagonach i służących do siedzenia ławach darniowych, czyli konstrukcji z gałęzi wierzbowych lub cegieł wypełnionych ziemią, na którą wysiewano trawę lub zioła. Pnące rośliny sadzono przy pergolach i trejażach oraz trójstopniowych estradach w formie pierścieni zmniejszających się ku górze, symbolizujących Trójcę Świętą. Całością opiekowały się kobiety, gdyż pomimo świeckości, ogród nie utracił swojej symboliki. Hortus conclusus stał się miejscem prywatnym, ogrodem miłości, tłem dla zalotów i rozmowy.
Przyległe do zamków tereny parków łowieckich wzorowane były na założeniach hellenistycznych, krajobrazowo bazując jednak na naturalnych zbiornikach wodnych oraz lasach, bez określonego planu.
W średniowiecznych miastach Europy, tak jak w starożytnych Grecji, powstawały niewielkie ogródki wokół bardziej okazałych domów, ale także w miejscach jeszcze nie zabudowanych, bądź na przedmieściach miasta. Zachowały się teksty o licznych ogrodach figowych i małych winnicach w Paryżu, tradycji ozdobnego przedogródka oraz ogrodu użytkowego z tyłu domu w Gdańsku.
Autor: Beata Dulko