Kolejnym etapem przemian ogrodu krajobrazowego było powstanie stylu naturalistycznego, zwanego także kaligraficznym (obwodnicowym). Powstał w połowie XIX wieku, jako ruch proekologiczny. Jego głównym założeniem była kompozycja oparta o elementy naturalne: rzeźbę terenu, wodę i naturalną roślinność – kultywowaną zgodnie z pierwotnym siedliskiem.
Sam układ kompozycyjny ogrodu kaligraficznego, zgodnie z nazwą, był bardzo starannie poprowadzony szerokimi łukami. Główna, najszersza ścieżka, otaczała całe założenie po obrzeżu, a do niej, zazwyczaj pod kątem ostrym, dochodziły bardziej kameralne drogi boczne. Skrzyżowania obsadzano grupami drzew i krzewów oraz maskowano drogi sztucznym fałdem terenowym.
Poszczególne wnętrza kształtowano w taki sposób, by łączyć niespodzianki widokowe drogami oraz uzyskać dalekie widoki w parku i poza jego granicami. Miejscem obserwacji były bardzo ograniczone elementy architektoniczne, takie jak altany bądź belwedery.
Ogród kaligraficzny był bez wątpienia bardzo ważnym i trwałym stylem sztuki ogrodowej. Harmonijnie łączył ze sobą przeciwieństwa geometrii i swobody, piękno natury z działalnością człowieka. Uwydatnił to, do czego dążyły wcześniejsze style: scalenie architektury z planem parku. Krąg z ławką, prosty mostek, dywanowy kwietnik były drobnymi oznakami obecności człowieka. Adaptowanie istniejących elementów, takich jak kępy starodrzewu, zanurzone kamienie to wyraźnie faworyzowany motyw ówczesnej kompozycji.
Również kolorystyka odgrywała ważną rolę w ogrodzie przydomowym. Kontrast uwydatniał się w zestawieniu zieleni z jasnym kolorem architektury budynków, rzeźb. Zestawienia szaty roślinnej stosujące umiar podkreślały kontrast bryły w porównaniu z harmonijnymi odcieniami zieleni. Ponadto używano czerwieni buka (Fagus sylvatica ‘Purpurea’), jaworu (Acer pseudoplatanus f. purpureum), błękitnych odmian świerków (Picea sp.) i jodeł (Abies sp.) oraz kwitnących w kolorze bieli, różu i czerwieni drzew i krzewów. Jaskrawe barwy typu żółty zarezerwowane były dla okrągłych kwietników, akcentowanych pośród wyższych roślin, czasem egzotycznych.
Bardzo ważnym elementem założenia stał się również dziedziniec wjazdowy, przekształcony w ogród, w wyniku krzywolinijnie prowadzonej drogi dojazdowej. Umożliwiło to obserwację docelowej budowli głównej pod różnym kątem, jak również stworzyło owal gazonu przed głównym wejściem. Taki rodzaj części zajezdnej był charakterystyczny dla staropolskich dworków, które w dużej mierze kreowały krajobraz ówczesnej Polski. Ogród nawiązywał do otoczenia przez swoje położenie najczęściej na wzgórzu, skąd rozpościerały się wspaniałe widoki na okolicę. Osłonięty od wiatrów górą, lasami lub budynkami tworzył przestrzeń dla delikatnych drzew o barwnych liściach oraz kwietników. Budynek mieszkalny otoczony był ogrodem ozdobnym bez wysokich drzew, które mogły by budynek zasłaniać. Na sąsiednich trawnikach znajdowało się kilka kwietników oraz kilka pojedynczych, najładniejszych drzew, a w oddali widoczne ich grupy. Ścieżki prowadziły do budynków gospodarczych oraz części użytkowej ogrodu (sadu, warzywnika i inspektu), oddzielonej od części ozdobnej skupinami drzew, szpalerami, zaroślami.
Wraz z końcem XIX wieku wykrystalizował się nowy nurt w architekturze zwany eklektyzmem. Nawiązując do epok, które go poprzedzały, zapożycza przeróżne formy budowli stanowiące wzorzec idei swoich czasów. Podobne tendencje obserwowano w ogrodach wprowadzających geometryczne partery kwiatowe. Były nawiązaniem do form francuskich, renesansowych, czy też gotyckich, stanowiąc jednocześnie fragment ogrodu krajobrazowego.
Dotychczasowe ogrody swobodne posiadały nieliczne geometryczne kwatery, w których hodowano jedynie rośliny kwitnące oraz warzywa (ogrody fruktowe). Powrót do form historycznych był efektem ciągłego poszukiwania harmonii między ogrodem oraz architekturą budynku mieszkalnego. Same formy naturalistyczne nie w pełni rozwiązały narastający problem włączania do kompozycji dekoracji kwiatowych, dlatego w okresie letnim, gdy wysadzano ze szklarni do gruntu rośliny kwiatowe lub barwnolistne, tworzono z nich kosze kwiatowe oraz kwietniki dywanowe i arabeskowe. Zajmując miejsce przed domem lub na otwartej przestrzeni wzniesień (na trawniku), były marną imitacją pierwotnych założeń, które kopiowały. Cała gama jaskrawych, śmiałych kolorów kwiatów i liści stosowanych roślin sezonowych oraz wykorzystanie nowych technik i technologii, miało przypominać o przeszłości.
Sam pomysł tworzenia kwietników sezonowych dla krótkotrwałych efektów był wykorzystywany już w XVI wieku, gdy zastępowano przekwitłe rośliny cebulowe. W epoce eklektyzmu, przy dużym dostępie do licznej grupy roślin jednorocznych oraz pochodzących z różnych stron świata, tworzono początkowo kwietniki o prostych symetrycznych kształtach. Później przekształciły się w koła, pętle, pierścienie oraz linie kolorów biegnące równolegle z ścieżką, którą otaczały. Kontrast kolorów przyciągał wzrok i uwydatniał ówczesny gust.
Autor: Beata Dulko