Redakcja Mój-Ogrodnik:
Jak to się stało, że jest Pan kierownikiem studiów podyplomowych z Ochrony Środowiska na Politechnice Warszawskiej?
Grzegorz Sinicyn:
Idea uruchomienia studiów podyplomowych w dziedzinie Ochrony Środowiska istniała na Wydziale od wielu lat. Ponad 10 lat temu stworzony został zespół, który przygotował program zajęć. Od samego początku, jako adiunkt zaraz po doktoracie, brałem czynny udział w pracach związanych z budowaniem tych studiów i najwyraźniej moja kreatywność oraz zaangażowanie organizacyjne zaowocowało wybraniem właśnie mnie na kierownika studiów.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Dlaczego opłaca się studiować ochronę środowiska? Co można dzięki temu osiągnąć?
Grzegorz Sinicyn:
Obecnie nie trzeba nikogo przekonywać, że ochrona środowiska jest bardzo ważnym aspektem naszego codziennego życia. Praktycznie żadna inwestycja nie może być podjęta bez wcześniejszego zadbania o to, aby jej wpływ na środowisko był jak najmniejszy. A i nasza coraz większa świadomość powoduje, że zajmujemy się ochroną środowiska nawet w domu (oszczędzając wodę, energię, segregując odpady).
Studia, o których rozmawiamy to wiedza z bardzo szerokiego zakresu, zebrana razem w jednym miejscu i czasie. Pozwalają zapoznać się z nowymi metodami i technikami inżynierii i ochrony środowiska, co dla osób zajmujących się na co dzień tą dziedziną stanowi niebywałą możliwość bycia „na czasie”. Dla osób zaczynających swoją przygodę z tymi zagadnieniami, studia stanowią solidną bazę do dalszego rozwoju. Wielu absolwentów podkreśla, że na tych studiach znaleźli gotowe i skuteczne rozwiązania dotyczące zarządzania środowiskiem, które mogli bezpośrednio wprowadzić do swoich firm. Z kolei osoby, które nie miały nigdy wcześniej do czynienia z ochroną środowiska mówią, że studia pomogły im znaleźć pracę lub zmienić stanowisko. Najważniejszą korzyścią ze studiowania właśnie tego kierunku jest uzyskanie aktualnej, kompletnej i szerokiej wiedzy.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Kim są uczestnicy studiów podyplomowych z ochrony środowiska? Czy jest to określona zamknięta grupa osób?
Grzegorz Sinicyn:
Bardzo często studiowanie w Politechnice Warszawskiej kojarzone jest z ogromem (trudnej do przyswojenia) wiedzy matematyczno-fizycznej. I tu chciałbym rozwiać wszelkie obawy – studia, które prowadzę, są otwarte dla każdego. Uczestnikami mogą być zarówno absolwenci studiów technicznych jak również studiów uniwersyteckich. Akceptowane są wszystkie dyplomy szkół wyższych (magister, inżynier, licencjat). Program studiów jest tak dobrany, aby był atrakcyjny dla szerokiej rzeszy odbiorców.
Wśród absolwentów studiów podyplomowych znajdują się osoby reprezentujące instytucje z sektora państwowego, firmy prywatne, przedsiębiorstwa produkcyjne, ośrodki naukowo-badawcze, władze samorządowe. Przykładowo, kilka razy zdarzyło się, że wśród uczestników były osoby z urzędu gminy oraz z firmy budowlanej, które znały się wcześniej jako strony w postępowaniu prowadzącym do uzyskania pozwolenia środowiskowego. Dlatego nie jest to zamknięta grupa osób, a wręcz przeciwnie – bardzo różnorodna, co bardzo chwalą sobie uczestnicy.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Jak wygląda program? Czego się można nauczyć?
Grzegorz Sinicyn:
Program tych studiów to bardzo szeroka wiedza z dziedziny ochrony środowiska. Prowadzone są zajęcia z ochrony wód powierzchniowych i podziemnych, ochrony powietrza, ochrony powierzchni ziemi i rekultywacji, gospodarowania odpadami, ochrony klimatu akustycznego, strategii ochrony środowiska, systemu monitoringu środowiska, ocen oddziaływania na środowisko (w tym zajęcia dotyczące Natury 2000), przeglądów ekologicznych, planowania przestrzennego, zrównoważonego rozwoju.
W ramach programu realizowane są zajęcia dotyczące nowoczesnych narzędzi i technik informatycznych stosowanych w ochronie środowiska (między innymi bazy danych, systemy wspomagania decyzji, metody optymalizacyjne, systemy informacji przestrzennej GIS). Dopełnieniem programu są przedmioty, które bezpośrednio nie są związane z dziedziną ochrony środowiska, ale stanowią podbudowę wiedzy menedżerskiej, jak zajęcia a z zarządzania, marketingu, finansów, negocjacji, ekonomii.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Czy zainteresowanie studiami z ochrony środowiska w kolejnych latach było takie samo?
Grzegorz Sinicyn:
Pierwsze edycje cechowały się tym, że z roku na rok zainteresowanie studiami rosło. Obecnie każdego roku zgłasza się około 25 – 30 osób, co gwarantuje optymalne warunki do nauki. Zdarzało się oczywiście, że musiałem odmówić przyjęcia dodatkowych osób, gdyż grupa byłaby zbyt liczna by gwarantować dobre warunki do studiowania.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Co najbardziej chwalą sobie uczestnicy?
Grzegorz Sinicyn:
Myślę, że siłą tych studiów jest różnorodność zajęć i sposób ich prowadzenia. Od wielu lat kadra prowadząca zajęcia praktycznie się nie zmienia. Wszyscy wykładowcy stawiają na otwartość i interaktywność swoich zajęć. Na każdych zajęciach jest miejsce na dyskusje, rozwiązywanie konkretnych przykładów, które bardzo często są przedstawiane przez uczestników. Stawiamy na praktykę bazującą na dobrej teorii. Bardzo często chwalone są zajęcia komputerowe, które pozwalają na poznanie praktycznych rozwiązań wykorzystywanych w pracy zawodowej już w trakcie trwania studiów.
Ważnym aspektem, na który wskazują absolwenci, jest sympatyczna i miła atmosfera trwająca przez cały okres trwania studiów oraz możliwość poznania ludzi mających podobne zainteresowania. Ale oczywiście, jako kierownik tych studiów, zawsze będę je chwalił. Dlatego też, jeżeli ktoś chciałby zapoznać się z bezpośrednią opinią uczestników studiów zapraszam na stronę internetową ( Referencje), gdzie oprócz listów referencyjnych można znaleźć adresy mailowe uczestników, którzy zgodzili się na ich zamieszczenie.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Co trzeba zrobić, żeby zostać uczestnikiem tych studiów?
Grzegorz Sinicyn:
To nic trudnego – ze strony internetowej można pobrać formularz zgłoszeniowy i po wypełnieniu odesłać go na adres pocztowy Wydziału. Zwykle sugeruję osobom chętnym, aby przed wysłaniem formularza pocztą wysłać go faksem, ponieważ o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń. Oprócz karty zgłoszeniowej należy również dostarczyć odpis dyplomu ukończenia studiów wyższych. Opłatę za studia uiszcza się po zakwalifikowaniu, na podstawie faktury wystawionej przez Politechnikę i zwykle realizowane jest to na jednym z początkowych zjazdów. Opłatę można podzielić na raty – zwykle dwie (semestralnie), ale jeżeli wymagana jest większa liczba rat, jest to możliwe i uzgadniane indywidualnie.
Dziękuję za rozmowę,
Katarzyna Dulko
Więcej informacji: Strona studiów podyplomowych Informatyka i Zarządzanie w Ochronie Środowiska Politechnika Warszawska