Gdzie i kiedy rosną grzyby?
Grzyby ukazują się przeważnie późnym latem, a także jesienią, gdyż potrzebują wystarczającej wilgotności. Po dłuższym okresie suszy gwałtowna burza nie wystarcza, aby pobudzić rozwój owocników. Uformowanie się ich, zależnie od gatunku trwa około 2-10 dni. Skoro tylko ukażą się pierwsze grzyby, często w ciągu kilku godzin następuje rozwój dalszych przede wszystkim gatunków o mniejszych owocnikach, podczas gdy borowikowate, o znacznie większych rozmiarach, do pełnego rozwoju potrzebują kilku dni. Wyjątek stanowią na przykład muchomory, które po przerwaniu osłony wydłużają jeszcze trzon i rozpościerają kapelusz. Młody muchomor rdzawobrązowy po umieszczeniu go w ciepłym pokoju rozwija się znacznie szybciej.
Owocniki na przyszłość
Owocniki wielu gatunków grzybów, o ile nie zostały mocno nadżarte przez grzybowate owady, przy sprzyjającej pogodzie trwają wiele tygodni. Trwałe, konsolkowate owocniki żagwiowatych mogą pozostawić na podłożu przez szereg lat wytwarzając corocznie nowe owocniki. Gatunki wieloletnie nagle rozwijają się od nowa w starych miejscach. Zrozumiałe jest również, że w wielu okolicach występują grzyby różnych gatunków i że nie tylko rodzaj drzewa, lecz rónież podłoże odgrywa w tym procesie pewną rolę.
Ważne podłoże i jakość atmosfery
Jedne grzyby rosną głównie w starodrzewiu, inne zaś w młodnikach tu pole do popisu nauki ekologii. Tylko w pewnych okolicznościach (w laboratorium) udało się stworzyć odpowiednie warunki dla wyhodowania owocnika delikatesowego borowika szlachetnego. Do dzisiaj wiadomo jedynie, że w przypadkach silnej konkurencji pomiędzy grzybami tylko jeden może doprowadzić owocniki do stanu dojrzałości. Wyniki we współzawodnictwie zależą przede wszystkim od takich czynników, jak temperatura, opady i podłoże. Flora grzybów podlega zmianom wskutek wykorzystania drewna, w efekcie przemian w otaczającym świecie, a także, na przykład, zanieczyszczenia powietrza szkodliwymi substancjami.
Tekst na podstawie informacji: Encyklopedia kieszonkowa 'Grzyby' Edmund Garnweidner
Zdjęcia: Elżbieta Dulko
Powrót do części 1.