Róże należą do roślin, które należy co roku okrywać przed mrozem. Szczególnie dotyczy to terenów wschodniej Polski. Bezwzględnie ochraniamy korzenie, a formom parkowym i pnącym dodatkowo wszystkie pędy.
Jaki materiał użyć?
Przy okrywaniu korzeni i wierzchniej warstwy, czyli tzw. kopczykowaniu, możemy użyć ziemi, jaka jest wokół rośliny na rabacie. Może to także być podłoże wymieszane z korą. Wysokość kopczyka powinna wynosić 20-30 cm.
Bezwzględnie uważamy aby wcześniej oczyścić miejsce usypania kopca z resztek zielnych, takich jak liście. Mogą stać się źródłem infekcji lub uniemożliwić stworzenie jednorodnej warstwy izolacji.
Dla ochrony wyższych form róż, używamy maty słomianej lub agrowłókniny. Okrywa się roślinę w całości tworząc "kokon". Materiałem zastępczym dla słomy, mogą być zeszłoroczne pędy i liście traw, które ścinamy co roku na początku sezonu wegetacyjnego. Należy je przetrzymać do zimy w suchym i przewiewnym miejscu, aby nie zgniły.
Termin ochrony róż
Wszelkie zabiegi zabezpieczania roślin, wykonujemy po pierwszych, silnych przymrozkach. W ten sposób zahartujemy roślinę przed niższymi temperaturami. Zbyt wczesne okrycie zaszkodzi roślinie, gdyż może wybijać w pędy lub gnić.
Wiosną rozsypujemy kopczyk wokół rośliny przed rozwojem pąków, gdy silniejsze przymrozki ustąpią. Nie należy z tym zwlekać, gdyż roślina jest osłabiona, a jej pędy kruche.
Autor: Redakcja Mój ogrodnik Beata Dulko-Kaszowska