Opuchlak to chrząszcz z rodziny ryjkowcowatych, którego larwa i osobnik dorosły są roślinożerne. Atakują liście i korzenie ligustru, różaneczników i roślin kubłowych. Mogą też zagrażać naszym żywopłotom. Jak je rozpoznać? I co z nimi zrobić?
Larwy opuchlaka
Dorosły okaz opuchlaka ma ciemne zabarwienie i wystający ryjek. Żerując na roślinach wieczorami, po zmroku, tworzy zatokowe wyżerki wzdłuż liści. Najczęściej pojawia się na ligustrze oraz zimozielonych różanecznikach z początkiem maja po przepoczwarzeniu. Są to głównie samice o centymetrowej długości. Atakują różne rośliny od iglastych po byliny. Chrząszcze składają jaja w ziemi, a w sierpniu powstają z nich larwy, które są postacią zimującą owada.
Larwy chrząszcza są koloru białego z brązową główką, beznogie. Żyją w ziemi obgryzając korzenie żywych roślin. Bardzo często można je także znaleźć w podłożu roślin doniczkowych.
Żer zatokowy na różaneczniku
Co robić, kiedy mamy opuchlaki w ogrodzie?
Zwalcza się głównie chrząszcze - strząsając je na tacę pokrytą lepką substancją (oczywiście w godzinach wieczornych), a gdy liczba wyżerek jest bardzo duża najlepiej jest zastosować odpowiedni preparat na opuchlaki. Spośród naturalnych preparatów, jakie stosuje się w ekologicznym ogrodnictwie są gnojówki i wywary z wrotycza pospolitego. Działa on na larwy pędraków i mrówki. Larwy możemy zauważyć jedynie w czasie przesadzania rośliny, wtedy należy się ich pozbywać przez zgniecenie, lub przeniesienie na łąkę czy inne miejsce nieużytkowe.