Wiosenne rośliny cebulowe nie są wymagające. Są wręcz niezauważalne przez większą część roku. Pamiętamy o nich tylko gdy zakwitną wiosną oraz jesienią, gdy w sklepach pojawią się cebulki do wkopania.
Starsze rośliny są niewidoczne, gdyż rzadko pamiętamy o zaznaczeniu miejsca ich rośnięcia. Po kilku latach ciągłej uprawy w jednym miejscu nagle znikają zjedzone przez gryzonie lub zagłodzone brakiem składników pokarmowych w glebie.
A przecież rośliny cebulowe w bardzo łatwy możemy namnożyć, jeśli tylko będziemy je pielęgnować i wykopywać średnio co 2-3 lata.
Najważniejsze w ich pielęgnacji jest ścinanie kwiatów, kwiatostanów po przekwitnięciu, aby roślina nie usiłowała zawiązać owocu. Nie spowoduje to ponownego kwitnienia, ale nie zostaną zmarnowane składniki pokarmowe, które roślina użyje do powiększenia cebuli i powstania cebul potomnych. Tylko niektóre gatunki, takie jak śnieżnik i szafirek, rozmnażają się także przez nasiona, więc ścinanie owocostanów nie ma sensu.
Rośliny cebulowe, tak jak pozostałe, prowadzą intensywnie proces fotosyntezy. Jednak w ich przypadku jest on dosyć krótki, gdyż przebiega od momentu pojawienia się pierwszych liści do ich uschnięcia. Ponieważ pęd kwiatostanowy także jest zielony proces produkcji substancji zapasowych w nim także się odbywa!!!
Im wcześniej zetniemy część nadziemną, tym szybciej stracimy możliwość namnożenia się cebul i nagromadzenia niezbędnych substancji do przetrwania na okresu spoczynku.
Bardzo ważne jest także nawożenie podłoża w czasie rozwoju i kwitnięcia roślin azofoską, bądź uniwersalnym nawozem dla roślin ogrodowych.
Usychanie ostatnich liści roślin to znak, iż należy przerwać nawożenie i po tygodniu wykopać cebule. Osuszmy je i wyczyśćmy z ziemi aby przenieść do suchego i ciepłego pomieszczenia. Następnie możemy je rozmnożyć przez podział, bądź zostawić do września.
Autor: Beata Dulko