Kształt, forma i barwa, a przy tym żelazna odporność na suszę to cechy kaktusów, które stały się niezwykłym dodatkiem do nowoczesnych pomieszczeń i śródziemnomorskich domów.
Kaktusy to tzw. sukulenty, których łodygi i liście zostały zmodyfikowane w ten sposób, aby gromadzić wodę w tkankach. Jednocześnie te mięsiste rośliny są bardzo wrażliwe na nadmiar wilgoci w podłożu w dłuższym okresie czasu, przez co gniją.
W uprawie kaktusów najważniejsze jest światło. W ciągu roku musimy im zapewnić pełne nasłonecznienie -szczególnie w chłodniejsze miesiące, a latem na zewnętrznym parapecie może być półcień. Podlewamy umiarkowanie raz w tygodniu, a od października aż do marca praktycznie przestajemy, zapewniając przy tym niską temperaturę (ok.10st.C). Taki okres uśpienia pozwoli roślinom zdrowiej rosnąć od wiosny, a latem bujniej kwitnąć.
Połączone w kompozycje
Różne gatunki kaktusów możemy łączyć w kompozycjach. Wybieramy do tego najlepiej niskie i szerokie misy (plastikowe czy ceramiczne) wypełniając lekkim podłożem (mieszanką żyznej ziemi z piaskiem 1:1).
Gatunków i odmian kaktusów jest niezliczona ilość. Różnią się kształtem i przy tym różnie się rozrastają. Znajdziemy na przykład rozety eszewerii czy kuliste echinokaktusy, które rozrastają się proporcjonalnie na boki. Ale stojące opuncje czy cereusy wyrastają głównie do góry.
Każdy kaktus wcześniej czy później tworzy kwiaty w górnych częściach rośliny. Czas kiedy to nastąpi jest zależny od gatunku czy odmiany. Wcześnie kwitnące kaktusy to na przykład rebucje i mamilarie. Natomiast opuncje, echinokaktusy czy grubosz wydadzą kwiaty gdy roślina osiągnie większe rozmiary.
W marketowych centrach ogrodniczych w stałym asortymencie znajdują się tzw. kwitnące kaktusy, których dodatkiem jest kolorowy, uschnięty kwiatostan kocanki ogrodowej. Nakleja się go na roślinie imitując jej kwiaty. Niestety po pewnym czasie kwiaty te odklejają się pozostawiając brzydki ślad i klej.
Autor: Beata Dulko-Kaszowska, ogrodnik i architekt krajobrazu