Wydawałoby się, że jesienią rośliny zapadają w sen, dając odpocząć swym opiekunom. Nic bardziej mylnego! Chłodne dni wymuszają konieczność prac zabezpieczających i pielęgnacyjnych. Warto poświęcić kilka wolnych chwil na zielone porządki, dzięki czemu nasz ogród przetrwa przedwczesny opad śniegu i całą zimę. Jakie zadania mamy do wykonania w ogrodzie przed zbliżającymi się mrozami? Wskazówek udziela Andrzej Cieciuch, ekspert firmy Husqvarna:
Jesień ma różne oblicza. Potrafi obdarować nas pięknymi barwami, ale także nieprzyjemnie zaskoczyć przymrozkami, ulewami czy przedwczesnym śniegiem. Z drugiej strony zdążają się jeszcze ciepłe, słoneczne dni. W takich sytuacjach zdziwieni mogą być nie tylko ludzie, ale i rośliny, które narażone są na zamarzanie, a za dnia na pękanie kory z powodu wysokich temperatur. Dlatego nie warto czekać, aż słupek rtęci spadnie poniżej zera. Obowiązkową czynnością jest zabezpieczenie pni drzew osłoną ze: słomy, desek lub specjalnej agro-włókniny. Drzewa owocowe należy pobielić wapnem - dzięki temu promienie słoneczne zostaną rozproszone, a kora nie będzie pękać.
Przed chłodem rozsądnie jest zadbać również o krzewy, trawy oraz miejsca, gdzie zimują byliny. Przede wszystkim z ich okolic nie należy zgarniać ściółki, zaś w miejscach szczególnie narażonych na niskie temperatury można wyłożyć stroisze lub trociny czy torf.
Istnieje ryzyko, że zmienna pogoda łatwo zmyli niektóre rośliny, np. kilka słonecznych dni może spowodować przyrost nowych pędów czy gałęzi. Gdy nadejdzie mróz młode gałęzie uschną, a skutkować to może chorobami drzewa. Stąd też warto przeprowadzić ostrożne, pielęgnacyjne cięcie. Mniejsze prace można przeprowadzić sekatorem lub piłą do okrzesywania marki Husqvarna. Stare, duże i spróchniałe gałęzie lepiej usunąć za pomocą pilarki.
W przypadku, gdy lato przyczyniło się do bujnego przyrostu trawy, nie zaszkodzi jej skoszenie jeszcze jesienią. Nie zapominajmy jednak, że trawa także potrzebuje ochrony. Dlatego nie skracajmy jej za nadto. Długość źdźbła powinna być nie krótsza niż pięć centymetrów. Dobrym pomysłem jest przeprowadzenie aeracji jeszcze przed nastaniem zimy. Napowietrzenie trawnika i ziemi ułatwi roślinom pobór substancji odżywczych. Jeśli nie występują jeszcze mrozy, można także rozrzucić resztki starego kompostu.
Rzeczą oczywistą, nawet dla ogrodników o krótkim stażu, jest obowiązek usuwania opadłych liści. Praca wykonywana grabiami jest czasochłonna, nudna, męcząca i wyrabia nawyk niewłaściwej postawy. Rozsądniejszym rozwiązaniem jest użycie dmuchawy do liści, dzięki czemu szybko uporządkujemy ogród. Zebrane liście, jak i pokos, można przeznaczyć na kompost. W ten sposób działamy długo-dystansowo, z myślą o przyszłości.
Nie zapominajmy też o opadach śniegu. Każdy właściciel działki jest zobowiązany do odśnieżania chodników i ścieżek. Jednak trzeba pamiętać, że śnieg jest przecież izolatorem- chroni rośliny przed utratą ciepła. W sytuacji gdy opad będzie nad wyraz duży, dobrze jest zrzucić nadmiar śniegu z gałęzi, żeby pod ciężarem pokrywy śnieżnej gałęzie nie połamały się.
Jesień i zima w ogrodzie dają się we znaki również i zwierzętom. Poświęćmy chwilę na budowę karmnika i dosypujmy nasiona dla ptaków raz na kilka dni. Pomagając im teraz, w przyszłym sezonie usłyszymy ich śpiew.
Opracowanie: Husquarna