Redakcja Mój-Ogrodnik:
Na czym polega konkurs CSR Case Study?
Wojciech Bachta:
Uczestnicy dostają opisaną sytuację firmy Great Rotation. Wczuwając się w rolę pracownika firmy CSR Masters mają przygotować strategię dla firmy GR. Strategia ta ma przede wszystkim poprawić relacje z interesariuszami organizacji (są to przede wszystkim jej klienci i pracownicy). Uczestnicy mają określony budżet i horyzont czasowy dla swojej strategii. Mogę zdradzić, iż poziom pierwszych prac, które już do nas wpłynęły jest bardzo wysoki i na pewno wybór najlepszej będzie wymagał dokładnych analiz i wsparcia praktyków z branży.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Do kogo jest adresowany konkurs? Kto może uczestniczyć?
Wojciech Bachta:
Początkowo chcieliśmy skierować nasz konkurs tylko do studentów oraz uczniów klas maturalnych, jednak było tak duże zainteresowanie tematyką absolwentów, iż postanowiliśmy „dopuścić” również ich do konkursu.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Jakie są główne założenia konkursu i co ma udowodnić?
Wojciech Bachta:
W Polsce, pojęcie społecznie odpowiedzialnego biznesu jest jeszcze mało znane (nie mówiąc już o kojarzeniu nazwy Corporate Social Responsibility). Jest to nowy trend w zarządzaniu przedsiębiorstwami. Do Polski przyszedł dość późno. Dzięki międzynarodowym organizacją dobre praktyki stosowane za granicą pojawiły się również u nas.
Poprzez konkurs chcemy pokazać uczestnikom, że biznes można kształtować odpowiedzialnie również w małych i średnich firmach dysponując określonym budżetem. Chcemy również, by uczestnicy sięgnęli do literatury lub poszukali w Internecie przykładów dobrych praktyk, żeby poznali czym tak właściwie jest CSR. Niestety w Polsce firmy nie mają się łatwo, bo ich działania CSR-owe nie są pokazywane przez media ze względu na prawdopodobne oskarżenie dziennikarzy o kryptoreklamę. Natomiast każdy błąd, czy niedociągnięcie (co często zdarza się właśnie w dużych firmach o skomplikowanej strukturze) jest nagłaśniany przez większość mediów masowych.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Czym jest CSR – jakie ma definicje i jak może być rozumiany przez studentów?
Wojciech Bachta:
CSR, mimo iż jest młodą dziedziną, ma wiele definicji. Ja mam kilka ulubionych. Jedna z nich, która według mnie najlepiej tłumaczy ideę i koncepcję brzmi:
Corporate Social Responsibility to prowadzenie firmy, zarabianie pieniędzy z uwzględnieniem interesu społeczności lokalnej, środowiska naturalnego, pracowników i innych interesariuszy związanych w jakiś sposób z przedsiębiorstwem.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Skąd Twoje zainteresowanie tematyką CSR i czy podejmujesz inne podobne działania?
Wojciech Bachta:
Jeszcze rok temu nie znałem koncepcji CSR, za co jest mi trochę wstyd, ale wynikało to nie z mojej bierności, ale po prostu braku tej jakże ważnej dziedziny w programie nauczania. Jest to według mnie duży błąd, ponieważ to właśnie do studentów powinno się kierować kampanie informacyjne, bo to oni wkrótce zostaną menedżerami i będą kształtować nasz kraj. Co do mojej historii, to nie cały rok temu trafiłem jako wolontariusz na Forum Odpowiedzialnego Biznesu i tak się to wszystko zaczęło. Zainteresowała mnie ta tematyka, zacząłem szukać artykułów, literatury. Później był konkurs na ambasadora Ligi Odpowiedzialnego Biznesu, do którego udało mi się zakwalifikować. Obecnie zaczynam pisać pracę magisterską o przyszłości CSR w Polsce.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Czy jest przyszłość w zawodach związanych z ekologią, lub szerzej CSR? Co radziłbyś obecnym studentom zainteresowanym tematem odpowiedzialnego biznesu?
Wojciech Bachta:
CSR jak i inne trendy w zarządzaniu są skomplikowane i wymagają pracy. CSR jest o tyle niewdzięczny, że wyniki pracy nad strategią CSR dla firmy są trudne do zmierzenia. Moja rada… śledzić praktyki i nową literaturę, rozwiązywać case studies oraz w miarę możliwości poznawać doświadczenia praktyków, którzy zajmują się tym na co dzień. Świetną okazją jest więc konkurs www.csr-casestudy.pl oraz Gala Finałowa konkursu, na którą mogą przyjść wszyscy chętni, muszą tylko wypełnić formularz dostępny na w/w stronie. Liczba miejsc jest ograniczona, więc decyduje kolejność zgłoszeń.
Redakcja Mój-Ogrodnik:
Czy mieliście problemy, by znaleźć partnerów do projektu?
Wojciech Bachta:
Konkurs jest organizowany po raz pierwszy i pewnie dlatego było bardzo ciężko zdobyć środki. Mimo iż ma on formę interaktywną i koszty są stosunkowo nie duże, to zapięcie budżetu było nie lada wyczynem. Na szczęście wszystko jest na dobrej drodze. Przede wszystkim należy podziękować strategicznym partnerom, czyli Tesco Polska oraz Campeoni.com którzy w nas uwierzyli i wsparli naszą inicjatywę. Chciałbym również podziękować pozostałym partnerom, którzy nam zaufali i mimo kryzysu i cięć budżetów, znaleźli środki by nam pomóc.
Dziękuję za rozmowę.
Katarzyna Dulko, Redakcja Mój-Ogrodnik.pl
Ekologia
CSR Case Study
12 maja 2009 roku