Jesienne naturalne kompozycje florystyczne

Wrzosiec

Warunek obowiązkowy:

Kompozycje jesienne muszą być odporne na nadchodzące zimne noce oraz pojawienie się pierwszego śniegu. Wrzosy, wrzośce oraz iglaki i chryzantemy to idealne połączenia. Kolorystyka kompozycji jest uzależniona od nas samych i naszego otoczenia. Wykorzystać możemy wszystkie ciepłe odcienie kwiatów chryzantem i wrzosów z zielenią zimozielonych roślin.

Kompozycje z roślin jesieni układajmy w zacisznym, osłoniętym od wiatrów miejscu, najlepiej dobrze oświetlonym w ciągu dnia. Takie warunki sprawią iż rośliny będą się dobrze czuły i długo kwitły. Ważne jest to głównie dla kwiatów chryzantem, które mogą przemarzać zimnymi nocami.

Dla ochrony wrażliwszych roślin jest także możliwość chowania ich na noc do zimniejszej piwnicy i wyciąganie co dzień na świeże powietrze.

Wrzośce,wrzosy, chryzantemy na przydomowym tarasie

Przy większych rozmiarach całej kompozycji możemy okryć agrowłókniną całość, a jeśli planujemy zostawić na zimę warto także zabezpieczyć donicę - a więc system korzeniowy roślin folią bąbelkową lub papierem, kartonem czy styropianem.

Naczynia do kompletu

A jakie naczynia możemy wykorzystać do stworzenia jesiennych kompozycji? Oczywiście najlepiej pasuje do wrzosów, chryzantem i iglaków drewno. Jest naturalne i zazwyczaj o kolorze naturalnego drewna. Ale często stosowane są także plastikowe naczynia, gdyż ich trwałość jest bardzo długa. Nie mniej ważna jest jednak osłonka do jakiej możemy umieścić nasze rośliny. Jesień to czas zwiększonej wilgotności powietrza, jaka może spowodować gnicie niezabezpieczonych glinianych donic czy z naturalnych włókien.

Kompozycja jesienna w doniczce

Mamy kompozycję, i co dalej?

Sama pielęgnacja roślin nie jest trudna i polega głownie na regularnym podlewaniu oraz zabezpieczeniu na okres zimy i przymrozków.

Co ważne, chryzantemy nawadniamy regularnie i wprost do donicy, uważając przy tym, aby nie zraszać kwiatów, które w szybkim tempie będą gnić. Nawozić możemy także jedynie chryzantemy tylko do końca września nawozem jesiennym.

Autor: Beata Dulko-Kaszowska