Uprawa oberżyny w domowych warunkach
Oberżyna roślina z rodziny psiankowatych, spokrewniona jest z takimi warzywami jak ziemniak, pomidor czy papryka. Nie jest bardzo popularna, pomimo iż jej uprawa nie różni się od uprawy pomidora szklarniowego. Dlaczego nie jest u nas tak popularny jak pomidor? A może jego składniki nie stanowią aż takiej zachęty dla ogrodników? Przekonajcie się sami.
Zielona księga upraw kucharskich na: www.moj-ogrodnik.pl
Oberżyna czyli bakłażan to mało popularna warzywo w Polsce. Pochodzi z Indii. W naszym kraju występuje tylko w uprawie pod osłonami. Dostępne w praktycznie wszystkich supermarketach - pewnie koło ogórków czy cukinii. Lepiej niż kupować (za około 9-11 zł kilogram) uprawiać samemu.
Oczywiste walory
Owoc bakłażanu w zależności od odmiany posiada różne kształty i zabarwienie. W Polskich sklepach spotykane są o kształcie gruszkowato-owalnym, barwie ciemno fioletowo-brunatnej. Owoc bakłażanu wykazuje się się niewielką ilością witamin, ale za to dość dużą zawartością soli mineralnych - fosforu, żelaza , wapnia a ze składników odżywczych dużą zawartością węglowodanów, w tym cukrów.
Co lubi taki bakłażan jako roślina uprawna?
W Polsce oberżyna uprawiana się tylko pod osłonami, gdyż roślina jest niezwykle wymagająca pod względem ciepła bo 25-30*c przy kiełkowaniu i 20-30*C przy uprawie. Gleba musi być podobnie - jak dla papryki - żyzna i dostatecznie wilgotna. Przy przesadzaniu trzeba bardzo uważać, gdyż roślina źle to znosi. Dlatego też zalecane jest przepikowanie siewek do doniczek. Wysiew nasion zaczynamy końcem lutego - początkiem marca. Kiełkowanie trwa około 2-4 tygodnie. Końcem maja wysadzamy do gruntu, w rozstawie 50 x 50 cm.
Owoc oberżyny - możliwy do uprawiania także pod przykryciem
Różne sposoby na bakłażana
Jeśli uprawiamy bakłażan bezpośrednio w gruncie, zapewnijmy roślinie glebę gliniasto-piaszczystą, lessy lub czarnoziemy, lub sadźmy bezpośrednio po nawożeniu obornikiem. Wśród zabiegów pielęgnacyjnych najpopularniejsze jest regularne odchwaszczanie a także podlewanie. Roślina nie wymaga palikowania czy cięcia. Owoce zbieramy, gdy są jeszcze lekko niedojrzałe. Możemy je wtedy na osłoniętym od przeciągów parapecie ułożyć i oczekiwać dojrzenia. A wtedy już tylko gotowanie, smażenie i inne czynności kulinarne...
Życzymy smacznego,
Redakcja Moj-Ogrodnik.pl