1. Jeśli kupować, to klasyczne wzory
Zanim kupisz, lepeij spytaj samą siebie, czy rzeczywiście potrzebujesz tego nowego ciucha. Jeśli tak, to zdecyduj się na model klasyczny, którego nie będziesz się wstydzić gdy minie aktualny sezon. Najczęściej będą to ... rzeczy koloru czarnego.
2. Stawiaj na jakość
Nie jest łatwo znaleźć ubrania wykonane z rzemieślniczą precyzją. Dlatego tak ważne jest każdorazowe sprawdzanie jakości zszycia, guzików, czy zamków. Po kilka praniach z reguły wiemy, dlaczego niektóre rzeczy tak mało kosztowały. Jednorazówki ubraniowe to najgorsze, co możemy kupić.
3. Przestaw się na bawełnę organiczną
W konwencjonalnej koszulce wciąż znajdziemy przeciętnie około 150 gram pestycydów i mamy na sumieniu kilkadziesiąt litrów wody. Zacznijmy od bielizny, podkoszulek i odzieży sportowej. Są bez problemu i w dobrej cenie osiągalne na rynku.
4. Sceptycznie oceniać nowe "eko"
Nie wszystko złoto, co się świeci, ta zasada ma zastosowanie wobec wszystkich nowości tekstylnych. Często jeden aspekt może zasłonić ważniejsze sprawy (jak plantacje ekologiczne bambusa, które potrzebują dużo wody i rosną na terenie wyciętych lasów tropikalnych).
5. Sprawdzaj dokładnie marki
To ciężki punkt w praktyce konsumenckiej. Niemniej warto poznać kilka certyfikatów jak np. GOTS.
6. Stanowcze NIE dla pracy dzieci
W tym momencie muszą wystarczyć deklaracje firm i raporty organizacji pozarządowych. Jeśli jednak bawełna pochodzi np. z Uzbekistanu, to nie ma szans, by przy jej zbiorach nie pracowały dzieci - tam jest to regulowane państwowo. Najlepszym sposobem jest zatem... niekupowanie bawełny konwencjonalnej.
7. Stanowcze TAK dla sprawiedliwej zapłaty
Ekologia to nie wszystko. liczy się godna zapłata dla rolników i pracowników fabryk - stąd nasze poparcie dla certyfikatu Fair Trade, który to kontroluje.
8.Nie pozwól na marnowanie ubrań
Już wytworzone i nieznoszone, wciąż stanowią wartość. Może nie dla Ciebie, ale jak poszukasz, to na pewno znajdziesz chętnych. Oby nie na śmietniku.
9. Pierz mniej i ekologicznie
Orzechy do prania, kule piorące, proszki hypoalergiczne, ale też energooszczędne pralki i niskie temperatury. A tak naprawdę - po prostu trzeba prać mniej i basta!
10. Szyjemy!
Szycie to najwyższy wyraz szacunku do ubrań i własnego stylu. Jeśli nie potrafisz, to spróbuj chociażby przyszywać guziki, albo reperować dziury w swetrach. to naprawdę nie jest trudne - możesz też oddawać rzeczy do szewców i krawców.
11. Aktywnie, a nie biernie oceniamy rynek
Aktywności obywatelskiej wymagaj od siebie nie tylko w wyborach politycznych, ale także przy zakupach. Masz prawo wiedzieć, skąd pochodzą dane ubrania i kto je uszył. Pewnie sprzedawcy nie od razu odpowiedzą na te pytania, ale to tylko Ty możesz ich wyszkolić, by się bardziej starali.
12. Wspieraj kampanie dla dobrych spraw
Nie od dzisiaj wiadomo, że naciski organizacji pozarządowych wiele mogą zdziałać. Bądź częścią tego systemu, po słusznej stronie.
13. Nie wyrzucaj wszystkiego
Oddawaj rzeczy organizacjom pozarządowym, ogłaszaj się na portalach społecznościowych - jest wiele osób, które potrzebują twoich rzeczy. Nie możesz tego zmarnować.
14. Wspieraj recykling
Coraz więcej inicjatyw i firm na rynku oferuje możliwość odbioru naszych rzeczy, za darmo lub za zapłatą. warto oddawać wszystko co niepotrzebne do przerobienia - być może kiedyś z tego powstaną nasze kolejne ubrania!
15. Kreacja to twoja domena
wymyślaj nowe sposoby. Stare ręczniki używaj jako ścierki do podłogi, wyściółkę dla zwierząt domowych, czy potnij na kawałeczki i używaj w ogrodzie jako tasiemki czy wzmacniacz kompostu. Świat naprawdę nie jest zły, jeśli podchodzisz do niego kreatywnie i logicznie. A że zaczniesz mniej kupować, lub kupować lepiej, chyba wszystkich ucieszy? :-)
Opracowanie: redakcja Mój Ogrodnik
Na podstawie: Kirsten Brodde, saubere Sachen, 2009