Mikroelementy, którymi są żelazo (Fe), mangan (Mn), cynk (Zn), miedź (Cu), bor (B), molibden (Mo), nikiel (Ni) roślina pobiera w postaci kationów i anionów, głównie za pośrednictwem korzeni.
Ich niedobór lub nadmiar (makro i mikroskładników) wywołuje tzw. choroby fizjologiczne, jak na przykład żółknięcie liści czy zahamowanie wzrostu. Część roślin dzięki symbiozie z bakteriami brodawkowymi wyspecjalizowało się w pobieraniu azotu cząsteczkowego z powietrza, przez co nie wymagają dużej ilości tego pierwiastka w glebie.
Pierwsza analiza wstępna do nawożenia:
Każdy gatunek wymaga indywidualnego rozpoznania zapotrzebowania na składniki pokarmowe, gdyż jest to cecha uwarunkowana genetycznie, ale może się zmieniać wraz z fazą rozwoju rośliny. Ustalenie potrzeb nawozowych jest następnym krokiem zapewniającym optymalną zawartość składników mineralnych w podłożu, ponieważ zarówno niedobór, jak i nadmiar pierwiastków może zmniejszyć plon. Każdy gatunek posiada także właściwe dla niego stężenie składników pokarmowych, zwane także zawartością standardową (określane dzięki liczbą granicznym), przy której uzyskuje duży i dobry jakościowo plon.
Każdy z pierwiastków powinien występować w glebie w optymalnej ilości. Jednak przy uprawie współrzędnej, gdy uprawa kilku roślin jest połączona, należy ocenić średnią orientacyjną, zalecaną dawkę nawozu.
Większość gleb w Polsce jest kwaśna bądź lekko kwaśna. Wymagane jest w takim przypadku ich wapnowanie, aby podnieść wartość pH do odczynu obojętnego, który jest optymalny dla większości rodzimych warzyw uprawianych. Potrzeby wapnowania ustala się w oparciu o wartość pH oraz kategorie agronomiczne gleby. Ponadto wapń w znaczący sposób wpływa także na zachowanie równowagi jonowej oraz struktury gruzełkowatej gleby. Wprowadzając go do gleby poprawiamy jej właściwości fizyczne, chemiczne i biologiczne oraz wpływamy na skuteczność nawożenia.
Najwartościowszym nawozem jest obornik, który wprowadza jednocześnie do gleby makro i mikroskładniki oraz bogatą florę rozkładającą substancję organiczną. Okres jego działania w głównej mierze zależy od rodzaju gleby. Średnio w pierwszym roku po zastosowaniu wykorzystywany jest w 60%, w drugim roku w 30%, a w trzecim w 10%. Dlatego zalecane jest wprowadzenie w drugim roku kompostownika (bądź przemiennie) jako jego uzupełnienie. Ma on bliską, czasem także wyższą od obornika wartość nawozową. Kompost zbudowany jest z resztek organicznych produkowanych w gospodarstwie, które są szybciej uwalniane oraz przyswajane przez roślinę.
Tekst i zdjęcia: Beata Dulko-Kaszowska